sobota, 21 marca 2015

Prolog.

Nazywam się Ally. Ally Scofield. Pochodzę z małego miasteczka położonego niedaleko Londynu. Mam 19 lat i w porównaniu do moich rówieśników, nie jestem zwykłą dziewczyną. W tym okresie powinnam martwić się, co założyć na imprezę albo, żeby nie wpaść w łóżku z obcym facetem. Chciałabym, aby tak było. Nie jestem ufna. Ciężko zdobyć moje zaufanie. Podczas zeszłego roku, dużo się wydarzyło i świat, w którym wiodłam beztroskie życie, stał się rządnym krwi przeciwnikiem, a ludzie to jedynie jego armia, która stoi mi na drodze. Na swoim koncie mam kilka zbrodni. Jestem tu, bo są pewne sprawy, które muszę rozwiązać. Kobieta, która łatwo się nie poddaje? Tak mogę siebie nazwać. Rodzina jest dla mnie najważniejsza. W zasadzie była... Aktualnie? Ukrywam się, bo tak trzeba. Będę szukała dopóki nie znajdę. Nie cofnę się. Pomszczę ich.


WITAM W SZTUCE ZABIJANIA!
 Nowe opowiadanie. Nowy początek.
Jest to zupełne przeciwieństwo poprzedniego opowiadania.


11 komentarzy:

  1. ciekawie się zapowiada :D <3

    OdpowiedzUsuń
  2. I jeszcze ciekawiej będzie >>>

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba jak na razie :D Czekam na rozdział 1 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :D czytałam też już 1 rozdział i nie mogę doczekać się nn <3 życze weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy i intrygujący prolog. Naprawdę szkoda, że dodałaś tutaj Justina. Bo historia sama w sobie zapowiada się ciekawie, ale sam ten fakt sprawia, że opowiadanie nie będzie wyglądało profesjonalnie, a do czytania może zachęcić jedynie trzynastolatki, które nie potrafią na swojego idola spojrzeć krytycznym okiem i nie będą też pisać uwag co do twojego stylu, a tym samym twoja twórczość nie rozwinie się.
    Tak przynajmniej ja to widzę. Będę wpadać co jakiś czas, aby zobaczyć jak sobie radzisz.
    Pozdro.
    http://dziennikidestiny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zgadzam się z Tobą, aczkolwiek biorę to pod uwagę.

      Usuń
  6. Ciekawie ;)
    Czyli tajemnica bedzie powoli wychodzic na wierzch. Lubie takie opowiadania ;)

    PS: Zielonych zaczyna komentarz na moim blogu, to wiele dla mnie znaczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny prolog... ;)
    Uważam, że Noyn Ty'n ma rację, aczkolwiek fanką Justina nie jestem, więc moje zdanie będzie jak najbardziej prawdziewe, :)
    Moje opowiadanie także nie jest do końca "profesjonalne", jest zwykłym FF.
    Zawsze po prologu stwierdzam, czy będzie mi się dobrze czytać... Twój styl pisania jest bardzo przyjemny. Szybko się czyta, jednocześnie zaciekawiasz tym, w jaki sposób to wszystko opisujesz. Na pewno będę dalej śledzić to FF i zaobserwuję bloga. :)
    V.V. ✌ ✌

    OdpowiedzUsuń
  8. Prolog interesujący. Ciekawi mnie co będzie dalej. Będę czytać! Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń